Skąd się biorą tuje na żywopłot?

Zima w szkółce to z jednej strony czas na zwolnienie nieco tempa i trochę odpoczynku po szaleństwie całego sezonu, ale z drugiej strony dobry moment, żeby zająć się porządkami, remontami, serwisem i przeglądem sprzętu oraz infrastruktury, inwestycjami, a także przygotowaniami do nowego sezonu. Równocześnie, jak co roku o tej porze, robimy sadzonki z roślin iglastych (głównie tuji i jałowców), niebawem przyjdzie pora także na szczepienie iglastych. Ciągłość produkcji musi być zachowana, tym bardziej, że jest to produkcja w cyklu wieloletnim. Jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli, sadzonki, które teraz robimy, będą gotowym produktem handlowym nie wcześniej niż za 3-4 lata. Dla wszystkich, którzy są ciekawi skąd się biorą tuje na ich żywopłot, załączamy krótką fotorelację z naszej pracy 🙂